Wczytuję dane...

Dziennik 1954. Źródła

Model:  30843227
średnia: 0.0  ocen: 0
Ten produkt nie ma jeszcze ocen
Produkt dostępny!
21 szt.
58,72 PLN

Siedemdziesiąt lat temu Leopold Tyrmand zanotował pierwsze słowa tego dziennika.
Pisarz był wówczas w trudnej sytuacji materialnej. Nie mógł publikować, ale nie potrafił zrezygnować z pisania. Uwieczniał na kartach dziennika codzienne zdarzenia, spotykane osoby, ale na tym nie poprzestał. Wymodelował swój dziennik na powieść, wplatając weń wątek romansowy, który do dziś rozpala wyobraźnię niejednego czytelnika. Tyrmand pozwalał sobie na wiele, gdyż nie miał złudzeń co do publikacji zapisków. Były one z wielu powodów niecenzuralne, a nawet groźne. Dlatego też Tyrmand chował je przed światem, a później – w drodze do Francji – przemycił i zdeponował w redakcji „Kultury”.

Dziennik 1954 nigdy nie ukazał się w pierwotnej postaci. Najpierw był redagowany przez pisarza, a później cenzurowany przez wydawców i edytorów. Dziś do rąk czytelnika trafia wybór z dwu wersji dziennika: pierwotnej (zeszyty) oraz zmienionej przez Tyrmanda (maszynopis).
Dzięki temu w łatwy sposób można przeanalizować różnice między źródłami, a co ważniejsze doświadczyć lektury bez cenzorskich cięć i przeinaczeń.


Autor: Tyrmand Leopold
Data premiery: 2024-10-23
Strony: 558
Rodzaj: Książki
Okładka: Twarda
Format: 240x170x38
Zalecany przedział wiekowy: +
Polecamy
Darmowa dostawa dla zamówień powyżej 199 PLN

Darmowa dostawa
dla zamówień powyżej 199 PLN

Wsparcie klientów odpowiemy na wszelkie pytania

Wsparcie klientów
odpowiemy na wszelkie pytania

Gwarancja jakości Zaufało nam wielu klientów

Gwarancja jakości
Zaufało nam wielu klientów

Bezpieczne płatności online

Bezpieczne płatności
online